niedziela, 28 grudnia 2014

Maseczka z aspiryny

   Przypomniałam sobie niezawodny sposób na trądzik, który stosowałam przed większymi wyjściami, a mianowicie maseczkę z aspiryny! :) Jako, że jest to kwas acetylosalicylowy działa antybakteryjnie i zamyka pory. Najpierw przedstawię Wam podstawowa maseczkę, od której się wszystko zaczęło. :)

Potrzebujemy:

4x aspiryna w tabletkach
troszkę wody
małą łyżeczkę jogurtu naturalnego

Przygotowanie:

   Cztery tabletki aspiryny wrzucamy do szklaneczki i zalewamy niewielką ilością wody. Czekamy aż zmiękną. Dodajemy małą łyżeczkę jogurtu naturalnego i dokładnie mieszamy. Gotowe! :)
   Maseczkę pozostawiamy na twarzy do 20 min po czym dokładnie zmywamy. 
 
  Aspirynę wykorzystywałam też w nagłych przypadkach takich jak obudzenie się z czerwoną kropką w ważny dla mnie dzień. Nie robiłam wtedy maseczki, a jedynie rozrabiałam jedną tabletkę z wodą i nakładałam punktowo kilka razy. Dzięki temu zaczerwienienie się zmniejszało i korektor bez problemu zakrywał niedoskonałość. :)



Bananowe pancakes

    Ostatnio buszując po sieci i szukając inspiracji do ćwiczeń w domu, wpadłam na przepis na bananowe pancakes. Nie zastanawiając się długo poleciałam do sklepu po banany i jajka. Jako, że przepis bardzo mi posmakował postanowiłam się nim z Wami podzielić. :)

Potrzebne składniki:

2x jajko
1x banan
kilka kropel oleju

Przygotowanie:

   Banana obieramy, koimy na plasterki i dodajemy dwa jajka. Całość blendujemy. Skrapiamy patelnię olejem i rozprowadzamy go po całej powierzchni wacikiem. Na rozgrzaną patelnię nalewamy niewielkie porcje ciasta i smażymy. 
   Opcjonalnie możemy ubić bitą śmietanę, dodać owoce, albo inne ulubione dodatki.

Jest to przepis bardzo prosty, szybki i dużo zdrowszy niż tradycyjne pancakes. Naprawdę gorąco go Wam polecam! :)

sobota, 27 grudnia 2014

Efekt Iwana Pawłowa - warunkowanie klasyczne

   Ostatnio na zajęciach z komunikacji personalnej i społecznej mówiliśmy o warunkowaniach jako formach uczenia się. Postanowiłam wykorzystać warunkowanie klasyczne do nauczenia się wstawania wcześnie rano. Posłużę się też eksperymentem Iwana Pawłowa dotyczącego ślinienia się psów na sygnał dzwonka.

   Pierwsze nad czym należy się zastanowić to nad czynnikiem bezwarunkowym, który zmusza nas do wstania z łóżka. Musi być to czynnik, którego nie musimy się uczyć, coś co już jest. U mnie to bardzo prosty czynnik... Poranne korzystanie z toalety. :P

   Teraz wystarczy czynnik bezwarunkowy połączyć z czynnikiem warunkowym jakim może być wstawanie na dźwięk budzika. Tak więc, kiedy tylko zadzwoni budzik, wstajemy i idziemy do toalety. Z czasem nasz mózg powinien przyswoić czynnik warunkowy jakim jest wstawanie na dźwięk budzika.


______________________________________________________________________________________
http://www.scholaris.pl/zasob/68570

Seria Ziaja - liść manuka

   Chciałabym podzielić się z Wami serią kosmetyków Ziaja do każdego rodzaju cery, która naprawdę działa! Zawsze zastanawiałam się co robią dziewczyny, które maja idealnie czystą cerę. Doszłam do wniosku, że to nie tona kremów, a regularne mycie twarzy przynosi takie efekty. Używam tych kosmetyków już miesiąc i jestem bardzo zadowolona. Oczywiście brakuje mi jeszcze regularności, ale pracuję nad tym. ;)

   Codziennie używam żelu do mycia twarzy przeznaczoną do tego celu specjalną szczoteczką. Żel jest bardzo wygodny w użyciu ze względu na pompkę. Po tym zabiegu staram się rano wsmarować krem nawilżający SPF 10 na dzień, jednak opornie mi to idzie z tego względu, że czasami mam po nim ponownie przetłuszczoną cerę. Na noc do drugi dzień nakładam krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym i muszę go pochwalić. Twarz pozostaje matowa po jego aplikacji i szybko się wchłania. Z tej serii mam również głęboko oczyszczającą pastę przeciw zaskórnikom. Pasta zawiera ziarenka działające jak peeling i naprawdę zauważyłam pozytywne zmiany zwłaszcza w okolicach nosa. Ostatnim produktem, który najbardziej mnie cieszy, jest tonik. Aplikuje się go przez atomizer, po czym powinno się go rozprowadzić wacikiem kosmetycznym, jednak ja zawsze go zostawiam do wchłonięcia. To przyjemna mgiełka, którą stosuję w ciągu dnia po umyciu twarzy.

   Cały zestaw bardzo przyjemnie pachnie i jest wydajny. Warto wstąpić do sieciówki Ziaja i rozejrzeć się za zestawami w promocyjnych cenach. Zapraszam również do zapoznania się z pozostałymi produktami z tej serii na stronie ziaja.com.


poniedziałek, 15 grudnia 2014

Grudzień 2014


  No i mamy grudzień, czas świąt i prezentów. :) Dlatego muszę się Wam pochwalić prezentem od siostry, a mianowicie - tangle teezer! Moja nowa miłość, która wygrała z kolekcją moich szczotek. :P Faktycznie nie ciągnie włosów, nie elektryzuje i bez problemu rozczesuje. Włosy nabrały  miękkości i pięknego, naturalnego koloru i blasku. Denerwują mnie jedynie krótsze włosy po bokach, które są jeszcze pozostałością po ściętych kiedyś włosach w głębokie V. Ale zapuszczam, więc i dla nich kiedyś nastanie lepszy czas.


 Pielęgnacja 
  
   W końcu skończył mi się szampon jeszcze września - tyle miesięcy :O - i kupiłam kolejny do wypróbowania All About Shine Szampon do włosów farbowanych keratyna & minerały z Morza Martwego. Moja opinia na jego temat... Zbyt płynny, ale dobrze się pieni i nawet fajnie pachnie. Przy problemach ze skórą głowy na ratunek przychodził szampon beauty&shine, który zagościł u mnie już chyba na stałe. W tym miesiącu zaczęłam eksperymentować z szarym mydłem i octem jak to robiły dawniej nasze babcie, ale ten rytuał pozostawię sobie chyba tylko na czas przed nakładaniem henny. Mydło po prostu szybko ściąga mi henne, a nie taki był cel. :) Zaczęłam ponownie olejować włosy oliwą z oliwek przez co nie są przesuszone. Jednak nie nakładam oliwy na skalp jak to jest polecane, ponieważ skóra i tak wystarczająco szybko mi się przetłuszcza. o co dorzucać do pieca skoro gorący? :P







         Powrót